Co zobaczyć w Porto? To pytanie zadaje sobie wielu turystów. Nie ma drugiego takiego miejsca – Porto to miasto o wyjątkowym charakterze, które zachwyca autentycznością, historią i niepowtarzalnym klimatem.
Klimatyczne wąskie uliczki, malownicza rzeka Duero, pyszne owoce morza oraz wywodzące się stąd wino porto to tylko niektóre z powodów, dla których warto odwiedzić to niesamowite miejsce.
Po blisko tygodniu spędzonym w tym mieście, śmiało mogę polecić je każdemu.
Atrakcje dla siebie znajdą tu zarówno wielbiciele zabytków, długich romantycznych spacerów, pięknych widoków, jak i dobrej portugalskiej (i nie tylko!) kuchni.
Bo czegóż chcieć więcej od udanych wakacji? Jeśli jednak nadal wahasz się, czy to wyjątkowe miasto powinno znaleźć się na Twojej liście, koniecznie przeczytaj ten przewodnik.
Dowiesz się z niego nie tylko, co zobaczyć w Porto, ale także kiedy najlepiej się tam wybrać, jak dojechać i gdzie dobrze zjeść. Zapraszam do lektury!
Co zobaczyć w Porto? Wstęp
Porto, położone u ujścia rzeki Duero w północnej Portugalii, to dla niektórych (w tym dla mnie!) najpiękniejsze miasto w kraju.
Z około 240 tysiącami mieszkańców, Porto to drugie co do wielkości miasto w Portugalii, zaraz po Lizbonie.
Historia tego miejsca sięga około 300 roku p.n.e., kiedy to Celtowie panowali nad ówczesną osadą. Nazwa miasta, Portus Cale, pochodzi z tego okresu i stała się podstawą dla dzisiejszej nazwy Portugalii.
Porto jest jednym z najstarszych miast w Europie, a jego historyczne centrum zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Sława Porto wynika głównie z jego charakterystycznego wina porto, które zdobyło popularność dzięki eksportowi prowadzonego przez Anglików.
Wino porto produkowane jest wyłącznie z winogron rosnących w regionie Alto Douro, oddalonym o około 1,5–2 godziny drogi od Porto.
Swój słodki smak i wysoką zawartość alkoholu porto zawdzięcza dodaniu spirytusu winogronowego (aguardente), który zatrzymuje fermentację na odpowiednim etapie.
Choć dziś wino porto produkuje się nie tylko w Vila Nova de Gaia, ale i w całej Dolinie Douro, to właśnie Porto pozostaje jego stolicą i co roku przyciąga rzesze smakoszy.
Kiedy odwiedzałam Dolinę Douro (do czego Ciebie też gorąco zachęcam!), dowiedziałam się, że istnieje wiele rodzajów porto. Oto te najważniejsze:
- Ruby: Słodkie wino czerwone o najniższej jakości, butelkowane po ok. 2 latach przechowywania w dużych, dębowych beczkach.
- Tawny: Moje ulubione, nieco wytrawniejsze czerwone wino o nucie wanilii, butelkowane najczęściej po 3-5 latach (a czasem nawet po 40!) przechowywania w małych, dębowych beczkach.
- Vintage: Wino z najlepszych roczników (które zdarzają się 2-3 razy na 10 lat), butelkowane po ok. 2 latach, a następnie leżakowane w butelkach (nawet kilkadziesiąt lat).
- Late Bottled Vintage (LBV): Niekupażowane wino z lepszych roczników, butelkowane średnio po 5 latach leżakowania w beczkach przez co wytrawniejsze niż vintage.
Co zobaczyć w Porto? Najciekawsze atrakcje
Pomimo swoich niewielkich rozmiarów, Porto ma naprawdę wiele do zaoferowania. Nic więc dziwnego, że co roku odwiedza je kilka milionów osób z całego świata.
Urokliwe brukowane uliczki, klimatyczne kolorowe kamienice, wspaniałe mosty, zapierające dech w piersiach punkty widokowe i zabytkowe kościoły to tylko niektóre z jego najważniejszych atrakcji.
Poniżej znajdziesz listę najlepszych miejsc, które polecam zobaczyć podczas urlopu w tym mieście.
Cais da Ribeira
Żadna wizyta w Porto nie byłaby kompletna bez wizyty w dzielnicy Ribeira i spaceru słynną promenadą Cais da Ribeira, która rozciąga się wzdłuż malowniczej rzeki Douro.
Wzdłuż nadbrzeża, w kolorowych budynkach, znajduje się wiele knajpek, gdzie można delektować się pysznym portugalskim jedzeniem, takim jak sardynki z grilla, popijać porto i podziwiać majestatyczny Most Ludwika I.
Gdy znudzi Ci się widok na rzekę, możesz zapuścić się w głąb dzielnicy i przespacerować wąskimi uliczkami w poszukiwaniu kolejnych atrakcji.
Warto odwiedzić takie miejsca jak Casa do Infante (miejsce narodzin Henryka Żeglarza), Palácio da Bolsa czy Kościół św. Franciszka.
Ponte Dom Luís I
Po spacerze urokliwymi uliczkami Ribeiry, koniecznie musisz udać się w kierunku wizytówki miasta, a mianowicie słynnego Mostu Ludwika I.
Dwupoziomowa stalowa konstrukcja imponuje swoim rozmachem i łączy ze sobą dwa sąsiednie miasta: Porto oraz Vila Nova de Gaię.
W momencie budowy (koniec XIX wieku), obiekt ten stanowił najdłuższy tego typu most na świecie (dolny poziom ma 172 metry, górny – ok. 395 metrów).
Moim zdaniem najpiękniejszy widok na rzekę Duero oraz kolorowe kamieniczki Porto roztacza się z górnej części mostu, na którą łatwo można dostać się z Avenida Vimara Peres, deptaku prowadzącego z Katedry Sé.
Szczególnie polecam wybrać się tam podczas zachodu słońca. Niesamowite przeżycia gwarantowane. Tylko przygotuj się na drobny wietrzyk!
Miradouro da Vitoria
Kolejnym miejscem, które trzeba odwiedzić będąc w Porto, jest jeden z najpopularniejszych punktów widokowych w mieście — Miradouro da Vitoria.
Z tego miejsca roztacza się malowniczy widok na dachy Porto.
Jak na dłoni widać stąd popularną dzielnicę Ribeirę, a także słynny Most Ludwika I, katedrę Sé oraz Pałac Biskupi. Dla miłośników fotografii (i darmowych atrakcji), punkt obowiązkowy!
Katedra Sé
Następną atrakcją, którą warto zobaczyć w Porto, jest zabytkowa katedra pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, zwana w skrócie przez Portugalczyków Sé.
Katedra ta jest jedną z najstarszych budowli w mieście, pierwotnie wzniesiono ją w stylu romańskim, a w XVIII wieku przebudowano na styl barokowy.
Cechą charakterystyczną budynku są wysokie potężne mury skrywające srebrny ołtarz. Oczywiście miejsce to zostało wpisane listę UNESCO.
Dworzec Sao Bento
Innym miejscem, które trzeba odwiedzić w Porto jest bez wątpienia stacja kolejowa Sao Bento.
Budynek dworca datowany jest na początek XX wieku i znany jest przede wszystkim ze swoich niebieskich i różnokolorowych płytek azulejo, które pięknie zdobią jego wnętrze.
Kafle przedstawiają różnorodne sceny zaczerpnięte z historii kraju, a także wiejskie życie Portugalczyków.
Co ciekawe, swoją powierzchnią azulejos zajmują ponad 550 metrów kwadratowych! Imponujący i niezwykle fotogeniczny budynek.
Kościół i Wieża Kleryków
Miłośnicy zabytków sakralnych (oraz pięknych widoków), z pewnością powinni udać się do barokowego Kościoła Kleryków.
Obiekt ten został wzniesiony w XVIII wieku przez włoskiego architekta Nicolau Nasoniego i wraz z przyległą do niego wieżą (wysoką na ponad 75 metrów), stanowi jeden z głównych symboli miasta. I nie ma się co temu dziwić!
Z jej szczytu rozpościera się niesamowity panoramiczny widok na Porto, który wynagradza wszelkie trudy wspinaczki (a do pokonania jest 225 stopni!).
Niestety, podczas mojej wizyty wieża była zamknięta, ale teraz mam idealny pretekst, by wrócić!
Jardim das Virtudes
Kolejną atrakcją, którą warto odwiedzić w Porto są tarasowe ogrody Virtudes.
Bez dwóch zdań są one jednym z najlepszych miejsc w Porto, w których można odpocząć po całodziennym zwiedzaniu i choć na chwilę uciec od zgiełku miasta.
Ogrody świetnie nadają się również na romantyczny piknik we dwoje lub idealną fotkę na Instagram. Z miejsca tego roztacza się bowiem spektakularny widok na rzekę Duero i sąsiednią VIla Nova de Gaię.
Punkt obowiązkowy podczas każdej wizyty w Porto!
Mała rada
Będąc w pobliżu ogrodów Virtudes lub Wieży Kleryków warto zrobić zakupy w sklepie Garrafeira do Carmo zlokalizowanym przy Rua do Carmo 17.
Znajdziesz w nim bogaty wybór win porto po przystępnej cenie, a profesjonalni sprzedawcy doradzą Ci, jakie wino będzie dla Ciebie najlepsze.
Księgarnia Lello
Wielbiciele książek i bajkowych wnętrz koniecznie muszą wybrać się do zlokalizowanej przy Rua das Carmelitas 144 słynnej księgarni Lello (Livraria Lello).
Księgarnia ta jest jedną z najstarszych w Portugalii (zaraz po Bertrand w Lizbonie), a także jednym z najważniejszych tego typu miejsc na całym świecie.
Swoją sławę zawdzięcza nie tylko pokaźnemu wiekowi (otwarto ją w 1881 roku), ale przede wszystkim swojemu pięknemu wyglądowi.
Jej wnętrze zdobią imponujące drewniane schody, misternie rzeźbione sufity, a także zachwycające kolorowe witraże.
W ogóle nie dziwi mnie fakt, iż miejsce to było jedną z inspiracji dla J.K. Rowling podczas pisania pierwszej części sagi o Harrym Potterze.
Niestety, ze względu na dużą popularność, wstęp do księgarni jest płatny, a mimo to niemalże zawsze ustawia się przed nią ogromna kolejka.
Z tego też powodu bilety (w cenie 15,95 euro) najlepiej zarezerwować z odpowiednim wyprzedzeniem (możesz to zrobić tutaj).
Kościół św. Wawrzyńca
Oprócz Sé i Kościoła Kleryków, warto także zobaczyć barokowo–jezuicki Kościół św. Wawrzyńca.
Miejscowi nazywają go Igreja dos Grilos, czyli kościołem… świerszczy, prawdopodobnie z powodu jezuitów, którzy przybyli do Porto z Rua do Grilo w Lizbonie.
Budowę kościoła rozpoczęto już w XVI wieku, ale ukończono ją dopiero w XVIII. Obecnie w jego wnętrzach, oprócz kościoła i klasztoru, znajduje się także Muzeum Sztuki Sakralnej i Archeologii.
W kościele organizowane są także liczne koncerty, więc jeśli dysponujesz większą ilością czasu, z pewnością warto się na nie wybrać.
Miradouro da Rua das Aldas
Wybierając się do kościoła św. Wawrzyńca, warto na chwilę zatrzymać się przy kolejnym świetnym punkcie widokowym, a mianowicie Miradouro da Rua das Aldas.
Możesz stąd podziwiać nieco inną, ale równie ładną panoramę miasta, a także malowniczą rzekę Duero. Podobnie jak Miradouro da Vitoria, miejsce to jest ogólnodostępne i nie sposób go przeoczyć!
Kaplica Santa Catarina
Jednym z najbardziej fotograficznych budynków sakralnych w mieście jest bez wątpienia znajdująca się przy Rua de Santa Catarina Kaplica Santa Catarina, której fasada ozdobiona jest niebieskimi płytkami azulejos.
Co ciekawe, Jeszcze na początku XX wieku kaplica była pokryta… białym tynkiem, dopiero w 1926 roku przyozdobiono ją charakterystycznymi kaflami (w ilości ok. 16 tyś. sztuk!).
Płytki przedstawiają sceny z życia różnych świętych i nie ma co ukrywać, prezentują się niezwykle fotogenicznie. Idealne miejsce na zdjęcie na Instagram, nie sądzisz?
Mercado do Bolhão
Kolejnym obowiązkowym punktem na mapie Porto jest Mercado do Bolhão, jedno z najczęściej odwiedzanych targów w mieście.
To wyjątkowe miejsce, gdzie znajdziesz wszystko, od świeżych produktów spożywczych po lokalne rękodzieła i pamiątki.
Po niedawnej renowacji, ten zabytkowy dwupoziomowy budynek zachwyca nowym blaskiem, a atmosfera jest niepowtarzalna. Wpadnij tam koniecznie – przekonasz się, że naprawdę warto!
Vila Nova de Gaia
Żadna podróż do Porto nie może się obyć bez degustacji lokalnego specjału, a mianowicie uznanego na całym świecie wina porto.
Jeśli nie masz czasu odwiedzić Doliny Douro, gdzie jest produkowane, zawsze możesz skorzystać z oferty degustacyjnej w Vila Nova de Gaia, po drugiej stronie rzeki.
W tej miejscowości znajduje się wiele winiarni, oferujących degustacje w cenach od 20 do 50 euro. Radzę unikać najbardziej znanych marek, takich jak Sandeman, które często nie dorównują jakością innym.
Zamiast tego, polecam odwiedzić Quinta dos Corvos lub Caves Cálem. Na pewno się nie zawiedziesz!
Teleférico de Gaia
Będąc po drugiej stronie rzeki w Vila Nova de Gai, koniecznie musisz wybrać się na przejażdżkę kolejką linową Teleferico de Gaia, która zawiezie Cię aż do Mostu Ludwika I.
Wprawdzie przejazd kolejką nie trwa dłużej niż kilka minut, z okna wagonika będziesz mogła podziwiać wspaniałą panoramę Porto.
Przejazd kolejką w jedną stronę kosztuje 7 euro, natomiast w obie – 10 euro. Aktualny cennik i więcej informacji znajdziesz tutaj.
Gdzie zjeść w Porto? Moje ulubione miejsca
Nie ukrywam, że jednym z głównych powodów, dla których wybrałam się do Porto, jest pyszne regionalne jedzenie, uważane za jedno z najlepszych w całej Europie.
Do wyboru masz wiele różnych restauracji serwujących zarówno tradycyjne dania kuchni portugalskiej, jak i te w nieco nowocześniejszej odsłonie.
Zanim jednak wybierzesz się na kulinarną wyprawę po Porto, warto znać kilka praktycznych wskazówek:
- Godziny otwarcia: W Portugalii obowiązują inne godziny posiłków niż w Polsce. Lunch zazwyczaj serwowany jest od 12:00 do 15:00, a kolacja od 19:30 do 23:00. Poza tymi godzinami większość restauracji jest zamknięta.
- Rezerwacje: W popularnych lokalach lepiej wcześniej zarezerwować stolik — najlepiej online, np. przez aplikację The Fork. Dzięki temu unikniesz rozczarowania i długiego czekania w kolejce.
- Couvert’y: Nie zdziw się, jeśli tuż po zajęciu miejsca kelner przyniesie na stół oliwki, chleb czy pasty — tzw. couvert’y. To płatne przystawki, więc jeśli ich nie chcesz, po prostu grzecznie odmów lub odłóż na bok. W przeciwnym razie mogą zostać doliczone do rachunku.
- Wino: Portugalskie wina są przepyszne, a ceny bardzo przystępne. Moim zdaniem bardziej opłaca się zamówić całą butelkę niż pojedyncze kieliszki — dwie osoby spokojnie sobie z nią poradzą!
- Napiwki: Choć nie są obowiązkowe, przyjęło się zostawiać napiwek w wysokości około 10%. Jeśli jednak go nie zostawisz, nikt nie będzie miał do Ciebie pretensji.
Poniżej znajdziesz listę moich ulubionych miejsc, które osobiście przetestowałam i z czystym sumieniem polecam.
Zenith Brunch & Cocktails
Moje zestawienie rozpoczynam od położonej w pobliżu księgarni Lello knajpy Zenith Brunch & Cocktails. Miejsce to, jak sama nazwa wskazuje, jest wprost idealne na drugie śniadanie lub szybki lunch w czasie dnia.
W menu znajdziesz takie pozycje jak naleśniki (na słodko lub słono), bajgle (w wersji wege lub mięsnej), sałatki, a także moją ulubioną szakszukę.
Oprócz jedzenia lokal oferuje również bogaty wybór orzeźwiających koktajli (polecam spróbować porto Zenith – drinka na bazie białego porto z sokiem pomarańczowym, cytrynowym, mango i marakują).
Ja zdecydowałam się na specjalność zakładu w postaci wegańskiego burgera z beyond meat (roślinnym odpowiednikiem mięsa) i chipsami z batatów oraz bajgla z łososiem i creme fraiche.
Wszystko bardzo przypadło mi do gustu, podobnie jak obsługa, która okazała się być nadzwyczaj sympatyczna. Polecam!
Voltaria – Petisqueira Portuguesa
Kolejnym lokalem, w którym koniecznie musisz zjeść w Porto, jest uwielbiana zarówno przez miejscowych, jak i turystów niewielka restauracyjka Voltaria.
Kocham takie niepozorne miejsca! Knajpa ta zlokalizowane jest w ścisłym centrum przy urokliwej uliczce i oferuje jedną z najlepszych francesinhek w całym mieście (sprawdziłam i potwierdzam).
Francesinha to nic innego jak kanapka zapiekana z wieloma rodzajami mięs (min. peklowaną szynką, kiełbasą linguiça i wołowiną) i żółtym serem, podawana w gęstym sosie pomidorowo–piwnym.
Jej historia sięga zaledwie kilkadziesiąt lat wstecz, kiedy to emigrant Daniel da Silva po raz piewszy zaserwował ją w swojej restauracji na wzór francuskiego croque–monsieur.
Danie to tak bardzo mi zasmakowało, że pomimo tego, iż jest niezwykle sycące, od razu zamówiłam kolejną porcję. Po prostu niebo w gębie!
Oprócz tego w Voltarii warto także spróbować wyśmienitych przystawek (ja skusiłam się na ciasteczka z dorszem) oraz kolejną tradycyjną potrawę Portugalii, a mianowicie bacalhau „à Brás”.
Na danie to składa się konserwowany na słono dorsz, którego rwie się na kawałki, a następnie smaży razem z cebulą, czosnkiem i ziemniakami. Dorsza podaje się z pietruszką i jajkami. Koniecznie musisz tego spróbować!
Empanadas Malvon
Jeśli wybierasz się na targ Mercado do Bolhão, koniecznie zajrzyj po drodze do Empanadas Malvon, lokalu z prawdopodobnie najsmaczniejszymi pierożkami w całym Porto.
Jak sama nazwa wskazuje, znajdziesz w nim bogaty wybór argentyńskich empanadas – od wegetariańskich (z mozzarellą, pomidorami i bazylią), po typowo mięsne i meksykańskie (z wołowiną, kurczakiem, boczkiem lub tuńczykiem), a także tajskie (z mlekiem kokosowym i curry).
Pierożki są tak pyszne, że warto od razu zdecydować się na korzystny pakiet w postaci sześciu sztuk empanadas z dwoma napojami w gratisie. Palce lizać!
Tapabento S. Bento
Wielbiciele tradycyjnej portugalskiej kuchni bez wątpienia powinni udać się do wysoko ocenianej przez internautów restauracji Tapabento S. Bento.
W menu znajdziesz takie klasyki jak:
- szafranowe risotto z krewetkami,
- dorsz z tapenadą, kaczka z purée z batatów, leśnymi owocami i słodko-kwaśnym sosem foie-gras,
- a także mój hit – ceviche z łososia z chili, limonką, pomarańczą i chipsami ze słodkich ziemniaków.
Prawda, że brzmi obłędnie? A gdy dodać do tego orzeźwiające portugalskie wino oraz przemiłą obsługę, otrzymasz istną mieszankę wybuchową.
Idealne miejsce na romantyczną kolację we dwoje. Tylko pamiętaj o wcześniejszej rezerwacji!
Mała rada
Oprócz słynnego wina porto, koniecznie spróbuj także vinho verde, niezwykle orzeźwiającego wina z regionu Minho w północno–zachodniej części kraju.
Wbrew nazwie, wino to może przybierać różną barwę (czerwoną, białą, a nawet różową), a człon verde bierze się od niedojrzałych winogron, z których się je produkuje.
Elemento
Kolejnym moim odkryciem podczas podróży do Porto była rewelacyjna restauracja Elemento.
Miejsce to oferuje współczesną wariację na temat kuchni portugalskiej, jednak to co ją wyróżnia to prestiżowa nagroda Michelin.
Do wyboru masz zarówno pozycje a’la carte, jak i ośmiodaniowe menu degustacyjne, które bardzo gorąco Ci polecam.
Szef kuchni Ricardo Dias Ferreira dba o oto, aby każda potrawa, która opuści kuchnię prezentowała się perfekcyjnie.
Wszystkie dania przygotowywane są na oczach gości, w specjalnym piecu (oraz grillu), który opalany jest prawdziwym drewnem.
Tutaj nie ma miejsca na kompromisy – wszystko smakuje wprost wyśmienicie, a każde danie to małe dzieło sztuki. Według mnie to punkt obowiązkowy podczas wizyty w Porto!
I tym przypadku konieczna jest wcześniejsza rezerwacja (nawet na kilka dni przed planowaną wizytą).
MISTU
Ostatnim miejscem na mojej liście, do którego musisz zajrzeć w Porto, jest restauracja i bar w jednym, a mianowicie MISTU.
Lokal ten idealnie sprawdzi się zarówno na randkę, jak i wieczorne wyjście z przyjaciółmi, a serwowane tutaj koktajle są wręcz obłędne (koniecznie spróbujcie kilka różnych)!
W ogóle nie dziwi mnie fakt, iż miejsce to jest tak wysoko oceniane przez odwiedzających.
Oprócz doskonałego jedzenia, zachwyciło mnie gustownie urządzone wnętrze w stylu kolonialnym, w którym mogłabym przesiadywać godzinami.
Polecam przetestowane przeze mnie dania, takie jak ceviche z białej ryby, grillowana ośmiornica (prawdziwe odkrycie, które w Portugalii smakuje wyjątkowo dobrze) z jajkiem i słodkimi ziemniakami, oraz stek z grillowanymi warzywami.
Przydatne wskazówki
Jak się dostać do Porto?
Oczywiście najlepszym i najszybszym sposobem, aby dostać się do Porto, jest podróż samolotem. Stosunkowo niedawno zostały uruchomione bezpośrednie połączenia lotnicze z Polski.
Loty bez przesiadek z Warszawy do Porto oferują min. tanie linie lotnicze Wizz Air oraz Ryanair. Czas przelotu wynosi około 3 godzin i 50 minut, a cena waha się od kilkuset do tysiąca złotych za bilet w obie strony.
Najmniej zapłacisz za lot zimą (styczeń-marzec), a najwięcej za lot w lipcu, kiedy to przypada szczyt sezonu.
Kiedy jechać do Porto?
Ze względu na klimat śródziemnomorski przybrzeżny, Porto najlepiej odwiedzić między majem a wrześniem, kiedy jest największa szansa na słoneczną i bezdeszczową pogodę.
Niestety, to również szczyt sezonu turystycznego, więc ceny są wtedy najwyższe.
Jeśli planujesz intensywne zwiedzanie, warto rozważyć również wiosnę (marzec-maj) lub jesień (wrzesień-październik). W tych okresach możesz napotkać przelotne opady, ale tłumy są mniejsze, a ceny niższe.
Lato w Porto jest na tyle suche i łagodne (ze średnią temperaturą nieprzekraczającą 20 stopni i przyjemną bryzą), że zwiedzanie miasta w tym okresie nie jest zbyt uciążliwe.
Ja zdecydowałam się na wyjazd w lipcu i niemal przez cały pobyt cieszyłam się piękną, słoneczną pogodą (padało tylko przez chwilę jednego dnia).
Jak się poruszać po Porto?
Moim zdaniem najlepszym sposobem zwiedzania Porto jest… chodzenie pieszo.
Trzeba jednak pamiętać, że ze względu na liczne wzniesienia i duże różnice wysokości, taka forma zwiedzania może nie być dla każdego. Ja nie miałam większych problemów – warto jednak zabrać wygodne obuwie.
Alternatywnie, możesz skorzystać z bogato rozwiniętej komunikacji miejskiej. Do wyboru masz:
- Metro: sześć linii, bilet za 1,25 euro.
- Zabytkowe tramwaje: trzy linie, 6 euro za przejazd.
- Autobusy: lokalne, 2 euro za bilet.
- Kolejka linowa: łączy dzielnicę Ribeira z Batalha, bilet za 2,5 euro.
Dobrą opcją, szczególnie w nocy lub na dłuższe trasy, jest również wynajęcie taksówki lub Ubera. Przejazd Uberem z lotniska kosztuje około 35 euro.
Gdzie się zatrzymać w Porto?
Jak na drugie największe miasto w Portugalii przystało, Porto oferuje wiele rodzajów zakwaterowania – od hosteli po apartamenty – w różnych przedziałach cenowych, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Jeśli planujesz piesze zwiedzanie miasta, najlepiej zatrzymać się w ścisłym centrum. Polecam dzielnice takie jak Baixa, Miragaia, Massarelos, Ribeira czy okolice katedry Sé.
Jeśli nie przeszkadza Ci nieco większa odległość od głównych atrakcji, warto rozważyć pobyt w nowocześniejszych częściach miasta, takich jak Boavista lub Cedofeita, bądź po drugiej stronie rzeki w Vila Nova de Gaia.
Ceny hoteli w centrum miasta zaczynają się od 90 euro, natomiast za hostel zapłacisz od 25 euro za dobę.
Hotel Torel Avantgarde: Mój wybór na miesiąc miodowy
Do Porto wybrałam się na swój miesiąc miodowy (tak, dobrze czytasz!), więc zdecydowałam się na prawdziwą perełkę – pięciogwiazdkowy Hotel Torel Avantgarde.
Kiedy tylko zobaczyłam to miejsce online, wiedziałam, że będzie idealne na tę wyjątkową okazję!
Położony w uroczej dzielnicy Miragaia, hotel oczarował mnie malowniczym widokiem na rzekę Duero i kolorowe domki Vila Nova de Gaia po drugiej stronie.
Codziennie rano budziłam się i nie mogłam uwierzyć, że taki widok naprawdę istnieje!
Hotel skradł moje serce dzięki:
- Odkrytemu basenowi – choć niewielkiemu, ale za to z widokiem, który sprawił, że spędziłam tam całe popołudnie z lampką lokalnego wina.
- Przytulnej strefie spa, gdzie zafundowaliśmy sobie masaż dla dwojga.
- Restauracji z szefem kuchni, który tworzył cuda z ekologicznych produktów zbieranych każdego ranka z przyhotelowego ogródka.
- Przestrzeniom wspólnym urządzonym z takim smakiem, że robiłam im setki zdjęć.
- Śniadaniom, przy których traciłam poczucie czasu – nigdy nie zapomnę ich domowego pieczywa i lokalnych konfitur!
- Naszemu pokojowi z prywatnym tarasem, na którym spędziliśmy niejeden romantyczny wieczór z widokiem na rozświetloną rzekę.
Z hotelu miałam zaledwie kilka minut spacerem do ogrodów Jardins do Palácio de Cristal, gdzie uciekaliśmy przed południowym upałem, księgarni Lello oraz wieży Kleryków.
Jeśli planujesz romantyczny wyjazd ze swoją drugą połówką, z całego serca polecam Ci ten hotel!
Choć nie należy do najtańszych, te wspomnienia zostały ze mną na zawsze. A jeśli dalej się wahasz, rzuć okiem na zdjęcia – gwarantuję, że zaczniesz pakować walizki!
Kalkulator Kosztów Podrózy
Pobierz teraz mój darmowy Kalkulator Kosztów Podrózy i zaplanuj swoje wakacje bez stresu zwiazanego z nadmiernymi wydatkami!
Co zobaczyć w Porto? Podsumowanie
Podsumowując, Porto to świetne miejsce na portugalskie wakacje. Miasto totalnie mnie oczarowało i gdybym mogła, zostałabym tam jeszcze dłużej!
Podobało mi się niemalże wszystko – klimatyczne uliczki, wspaniałe widoki, pyszne owoce morza i niezwykle mili mieszkańcy.
To miasto niczego nie udaje i ma swój niepowtarzalny, autentyczny urok, który sprawia, że aż chce się tam wracać.
Teraz już wiesz, co zobaczyć w Porto. Mam nadzieję, że mój przewodnik przekonał Cię do wizyty w tym nietuzinkowym mieście.
Kiedy więc następnym razem ktoś poleci Ci Lizbonę, powiedz, że Ty stawiasz na Porto! Zapewniam, że się nie zawiedziesz.
A jeśli ten artykuł okazał się pomocny, będzie mi niezmiernie miło, jeśli udostępnisz go swoim znajomym! Niech oni też odkryją magię Porto!
Zapisz pina!
Więcej artykułów, które mogą Cię zainteresować:
- Dolina Douro w Portugalii: Wszystko, Co Warto Wiedzieć Przed Podróżą
- Comporta, Portugalia: 10 Powodów, By Tam Pojechać Już Teraz
- Barcelona w Jeden Dzień: Idealny Plan na Szybkie Zwiedzanie
- Co Zobaczyć w Katalonii? Top 10 Miejsc Poza Barceloną
- Najpiękniejsze Miejsca Na Wakacje W Europie: 10 Skarbów
Ten artykuł zawiera linki partnerskie. Jeśli dokonasz rezerwacji za pośrednictwem tych linków, mogę otrzymać prowizję, która wspiera ten blog. Możesz mieć pewność, że moje rekomendacje opierają się na uczciwych ocenach i że korzystanie z tych linków nie ma wpływu na ceny. Dziękuję za Twoje wsparcie!