Pamiętam swój pierwszy dzień w Bangkoku jak dziś – stałam w świątyni Wat Pho w krótkich spodenkach i koszulce na ramiączkach, a strażnik grzecznie, ale stanowczo pokręcił głową. To była pierwsza z wielu lekcji, które dała mi Tajlandia.
Podczas miesięcznego pobytu w Krainie Uśmiechu zebrałam dla Ciebie 10 najważniejszych rzeczy, których lepiej unikać. Te wskazówki mogą Ci oszczędzić nie tylko zakłopotania, ale także problemów prawnych czy zdrowotnych.
Zaufaj mi w tej kwestii – każda z tych rad powstała z mojego bezpośredniego doświadczenia lub obserwacji podczas pobytu w Tajlandii. Gotowa? No to zaczynamy!
Planujesz swoją tajską przygodę? Sprawdź mój sprawdzony Plan Wycieczki po Tajlandii na 2 Tygodnie – to idealna baza do rozpoczęcia planowania.
1. Nie ubieraj się niestosownie – moja lekcja ze świątyni
Opowiem Ci, jak nauczyłam się szanować tajskie tradycje ubiorowe. Kiedy po raz pierwszy weszłam do Wat Pho, miałam na sobie typowy strój turystyczny – krótkie spodenki i top na ramiączkach.
Strażnik był bardzo uprzejmy, ale jasno dał mi do zrozumienia, że nie mogę wejść. Na szczęście przy wejściu można było kupić odpowiedni sarong, ale czułam się zakłopotana.
Co nauczyłam się przez lata:
- Noszę ze sobą cienki szal – ratuje w każdej sytuacji
- W świątyniach: ramiona i kolana muszą być zakryte
- Unikaj prześwitujących tkanin
- Stonowane kolory to zawsze bezpieczny wybór
![10 Błędów w Tajlandii, Których Musisz Unikać [2025]](https://runawayann.com/wp-content/uploads/2025/09/bledy-w-tajlandii-czego-unikac-4.jpg)
2. Nie korzystaj ze skuterów bez przygotowania
Powiem Ci szczerze – jazda na skuterze w Tajlandii to jedna z rzeczy, których najbardziej żałuję. Nie dlatego, że nie jestem dobrą kierowcą, ale dlatego, że nie wiedziałam o konsekwencjach.
Moje obserwacje z miesięcznego pobytu:
- Polskie prawo jazdy kategorii B NIE uprawnia do jazdy skuterem
- Potrzebujesz międzynarodowe prawo jazdy na motocykl
- Bez uprawnień tracisz ubezpieczenie zdrowotne w razie wypadku
- Widziałam zbyt wiele wypadków, by traktować to lekko
Moja alternatywa: Grab (tajski Uber), songthaew (lokalne busy) czy tuk-tuki. Drożej, ale bezpieczniej i bez stresu.
Jeśli planujesz zwiedzać południową Tajlandię, zobacz mój szczegółowy przewodnik Co Zobaczyć na Krabi? Idealny Plan na 5 Dni – tam transport jest jeszcze bardziej kluczowy.

3. Nie rób sobie „selfie” z Buddą
Z mojego doświadczenia wynika, że fotografowanie się z posągami Buddy może prowadzić do nieprzyjemnych sytuacji. Nauczyłam się tego podczas wizyty w Wat Phra Singh w Chiang Mai.
Zobaczyłam, jak turysta robił sobie zdjęcie, stając plecami do wielkiego posągu Buddy. Reakcja miejscowych była momentalna – nie krzyczeli, ale wyraz ich twarzy mówił wszystko.
Co robię zamiast tego:
- Szukam oznaczeń, czy fotografowanie jest dozwolone
- Fotografuję świątynię bez siebie w kadrze
- Proszę o pozwolenie przed każdym zdjęciem

4. Nie fotografuj ludzi bez pytania o zgodę
Uwierz mi w tej kwestii – tajska grzeczność to skarb, którego nie warto marnować. Pamiętam, jak podczas pobytu próbowałam fotografować starszego mężczyznę przy food trucku w Chiang Mai.
Choć się uśmiechnął, widziałam w jego oczach dyskomfort. Od tamtej pory ZAWSZE pytam o zgodę.
Moja sprawdzona metoda:
- Szanuję „nie” i dziękuję za to
- Uśmiecham się i pokazuję aparat z pytającym wzrokiem
- Uczę się podstawowych zwrotów po tajsku
- „Kho thot” (przepraszam) + gest wskazujący aparat

5. Nie krytykuj rodziny królewskiej – to bardzo ważne
Powiem Ci szczerze, że szacunek dla rodziny królewskiej w Tajlandii to nie tylko kwestia uprzejmości – to prawo. Podczas mojego pobytu dowiedziałam się, jak poważnie Tajowie traktują tę kwestię.
W kinie przed filmem wszyscy wstali do hymnu królewskiego. Zobaczyłam, jak jeden turysta został ostro skarcony przez miejscowych za pozostanie w pozycji siedzącej.
Moja zasada: Unikam jakichkolwiek komentarzy na temat polityki czy rodziny królewskiej. Proste.

6. Nie jeździj na słoniach – moja zmiana podejścia
Żałuję, że nie wiedziałam o przemyśle słoni, zanim pierwszy raz pojechałam do Tajlandii. Początkowo planowałam wycieczkę na słoniu, ale po dokładnym zbadaniu tematu zupełnie zmieniłam zdanie.
Co odkryłam:
- Słonie nie nadają się fizjologicznie do jazdy (uszkodzenia kręgosłupa)
- „Łamanie ducha” młodych słoni to tortura
- Oddzielanie od matek w młodym wieku
Moja etyczna alternatywa: Elephant Nature Park w Chiang Mai – sanktuarium, gdzie można obserwować słonie w naturalnym środowisku bez krzywdzenia ich.
Więcej o słoniach w Tajlandii przeczytasz w moim artykule Jazda na Słoniu w Tajlandii: 10 Kluczowych Powodów, by Jej Unikać

7. Nie dotykaj głów Tajów – lekcja z Chiang Mai
To coś, czego nie znajdziesz w przewodnikach turystycznych. Podczas pobytu w rodzinnej pensjonacie w Chiang Mai, przypadkowo pogłaskałam kilkuletnie dziecko po głowie.
Reakcja matki była natychmiastowa – nie była zła, ale jej wyraz twarzy jasno sygnalizował dyskomfort. Właścicielka pensjonatu później wyjaśniła mi znaczenie głowy w kulturze tajskiej.
Co się nauczyłam:
- Dotknięcie głowy, nawet dziecka, to brak szacunku
- Głowa to najświętsza część ciała
- To miejsce przyjmowania błogosławieństw od mnichów

8. Nie pij wody prosto z kranu – moje bolesne doświadczenie
Uwierz mi, nie popełnij mojego błędu z pierwszych dni pobytu. Pomyślałam sobie: „Jak złe może być płukanie zębów wodą z kranu w hotelu w Bangkoku?”
Odpowiedź: bardzo złe. Spędziłam następne dwa dni w łóżku z problemami żołądkowymi.
Moja sprawdzona strategia:
- Noszę zawsze filtr do wody w podróży
- Woda butelkowana do picia (wszędzie dostępna, tania)
- Woda z kranu tylko do mycia
- Unikam lodu w napojach (nie wiem, z jakiej wody został zrobiony)

9. Nie zapomnij o zdejmowaniu obuwia
Z mojego doświadczenia wynika, że to jedna z najłatwiejszych zasad do zapamiętania, ale turyści często o niej zapominają. Pamiętam moje zakłopotanie, gdy pierwszy raz weszłam w butach do małego sklepu w Chiang Mai.
Właściciel grzecznie wskazał na moje buty, a ja dopiero wtedy zauważyłam rzędy obuwia przy wejściu.
Gdzie zdejmować buty:
- Domy prywatne
- Wszystkie świątynie (bez wyjątku)
- Większość sklepów
- Restauracje (sprawdź, czy inni zdejmują)

10. Nie okazuj nadmiernych emocji w miejscach publicznych
Opowiem Ci o sytuacji z Khao San Road, która nauczyła mnie tej lekcji. Widziałam turystę, który podniósł głos na sprzedawcę podczas targowania.
Reakcja otoczenia była natychmiastowa – wszyscy przestali rozmawiać i patrzyli z dezaprobatą.
Tajowie cenią sobie „sanuk” (radość), ale w sposób spokojny i harmonijny.
Co robię zamiast tego:
- Uśmiecham się, nawet gdy coś idzie nie tak
- Zachowuję spokój nawet w frustrujących sytuacjach
- Używam „wai” (łączenie dłoni) jako znak szacunku
Jak chcesz dalej odkrywać Tajlandię?
📅 Kompletny plan podróży → Plan Wycieczki po Tajlandii na 2 Tygodnie
🏙️ Odkryj stolicę od podszewki → Co zobaczyć w Bangkoku? Top Atrakcje
🏝️ Rajskie wybrzeże → Co Zobaczyć na Krabi? Idealny Plan na 5 Dni
🏖️ Wyspiarskie klimaty → Praktyczny Przewodnik po Koh Samui
Co najbardziej Cię intryguje w Tajlandii?

Kalkulator Kosztów Podróży
Pobierz teraz mój darmowy Kalkulator Kosztów Podróży i zaplanuj swoje wakacje bez stresu zwiazanego z nadmiernymi wydatkami!
Moja Tajlandia: Kraj, który zmienił moje podejście do podróży
Kiedy po raz pierwszy przyjechałam do Tajlandii, myślałam, że znam zasady podróżowania. Każdy dzień miesiąca spędzonego w tym kraju uczył mnie czegoś nowego o szacunku, kulturze i tym, jak być lepszym podróżnikiem.
Te 10 zasad to nie tylko lista „nie rób tego” – to fundament dla głębszych, bardziej znaczących doświadczeń. Kiedy szanujesz lokalną kulturę, miejscowi otwierają przed Tobą drzwi, których nie zobaczysz w przewodnikach.
Gotowa na pierwszą (lub kolejną) przygodę w Tajlandii?
- Idealny Plan Wycieczki po Tajlandii na 2 Tygodnie – kompletny przewodnik
- Co zobaczyć w Bangkoku? Top Atrakcje i Restauracje – miejskie odkrycia
- Co Zobaczyć na Krabi? Idealny Plan na 5 Dni – południowe rajskie plaże
- Praktyczny Przewodnik po Koh Samui – wyspiarski raj
Które z tych zasad zaskoczyło Cię najbardziej? A może masz własne doświadczenia z kulturowymi wpadkami w Tajlandii?
Podziel się tym przewodnikiem z innymi marzycielami o Tajlandii i opowiedz mi o swoich odkryciach w komentarzach!
