Top

Nasza podróż po Krainie Uśmiechu nieodwracalnie dobiegała końca. Za nami dwadzieścia jeden dni pełnych niesamowitych wrażeń, które na długo pozostaną w naszej pamięci. Po wizycie na filmowej wyspie Jamesa Bonda, przyszła pora na kolejną perełkę Morza Andamańskiego – archipelag wysp Phi Phi. Poniżej znajdziecie naszą relację z wyjazdu w to piękne miejsce. Dowiecie się z niej jak wygląda oraz ile kosztuje jednodniowa wycieczka na wyspy Phi Phi. Mam nadzieję, że ułatwi Wam to planowanie podróży i zachęci do odwiedzenia tego raju na ziemi!

Wyspa Bambusowa - Jednodniowa Wycieczka Z Ao Nang W Tajlandii
Bambusowa wyspa, Tajlandia

O archipelagu Phi Phi

Archipelag Phi Phi to grupa sześciu wysepek rozciągająca się na Morzu Andamańskim pomiędzy kontynentalną częścią Krabi, a wyspą Phuket. Dzięki malowniczym krajobrazom oraz doskonałym warunkom do nurkowania, na wyspy Phi Phi rocznie przybywa tysiące turystów z całego świata (głównie z Europy, Japonii i Chin). Największa z nich, Phi Phi Don jest na stałe zamieszkiwana przez tubylców i to właśnie na niej znajduje się najlepsza baza noclegowa. Mniejsza, ale nie mniej popularna, Phi Phi Leh szczyci się z kolei cudowną zatoką Maya Bay z plażą pokrytą jedwabistym, białym piaskiem oraz ukrytymi lagunami.

Jak się dostać na wyspy Phi Phi?

Najlepszym sposobem na dotarcie na wyspy Phi Phi jest wykupienie całodniowej zorganizowanej wycieczki w jednym z lokalnych biur podróży, podczas której, za około 1500 bahtów na osobę, będziemy mieli okazję zobaczyć wszystkie główne atrakcje regionu. My właśnie tak czynimy i z plaży w Ao Nang w Krabi szybką łodzią motorową wyruszamy na południe w kierunku rajskich plaż Phi Phi. Po drodze mijamy Koh Poda Nok – wyspę, która ze względu na swój nietypowy kształt przez miejscowych nazywana jest Wyspą Kurczaka.

Bamboo Island

Pierwszym dłuższym przystankiem podczas naszej wycieczki jest wizyta na plaży na Wyspie Bambusowej, zwanej również Koh Pai. Jak łatwo się domyślić, swoją nazwę wyspa zawdzięcza drzewom bambusa, które bujnie porastają jej centralną część. Wyspa położona jest zaledwie parę kilometrów na północ od brzegu Phi Phi Don i w przeciwieństwie do pozostałych wysp Phi Phi, nawet w sezonie nie jest tak bardzo zatłoczona. Wyspa prawie całkowicie otoczona jest rafą koralową, sięgającą nawet kilkaset metrów w głąb morza. Pomiędzy Phi Phi Don a Wyspą Bambusową znajdziemy również inne popularne miejsce do nurkowania – Hin Klang.

Phi Phi Leh

Po krótkim odpoczynku na rajskiej plaży, wyruszamy w kierunku Phi Phi Leh, a konkretnie słynnej zatoki Maya Bay, o której zrobiło się głośno po tym, jak w 1999 roku wykorzystano ją jako tło do filmu Niebiańska plaża z udziałem Leonardo Di Caprio. W samej zatoce znajdziemy kilka malowniczych plaż, z czego niektóre dostępne są jedynie w czasie odpływu. Główna plaża pokryta jest miękkim, białym piaskiem, a krystalicznie czyste wody pełne są pięknych raf koralowych oraz egzotycznych ryb. Płynąc wzdłuż skalistego wybrzeża Phi Phi Leh możemy również zobaczyć Jaskinię Wikingów, która jest znana dzięki zamieszkującym ją ptakom z rodziny jerzykowatych. Ptasie gniazda starannie zbierane są przez miejscowych, a następnie sprzedawane Chinom, gdzie przygotowuje się z nich prawdopodobnie jedną z najdroższych zup świata.

Monkey Beach

Kolejnym miejscem, które odwiedzamy podczas naszego rejsu po Morzu Andamańskim jest położona na północny-zachód od zatoki Loh Dalam Małpia Plaża. Przy odrobinie szczęścia możemy na niej spotkać łase na smakołyki stada makaków. Niestety, my oprócz małp na plaży zastajemy również tłumy imprezowych turystów oraz sterty porozrzucanych śmieci.

Ton Sai

Ostatnim przystankiem na naszej trasie jest mała wioska Ton Sai położona w wąskim przesmyku pomiędzy zatokami Ao Ton Sai i Ao Lo Dalam na największej z wysp Archipelagu – Phi Phi Don. Po szybkim lunchu serwowanym w restauracji położonej tuż przy plaży, udajemy się na krótki spacer po miejscowym molo, usiłując dostać się na popularny punkt widokowy. Niestety, szybko okazuje się, że godzina na wyspie to zdecydowanie za mało i ostatecznie nie udaje nam się dotrzeć na miejsce. Zawiedzeni, wracamy na pokład naszej szybkiej łodzi i z zawrotną prędkością ruszamy w kierunku Krabi, mknąc po rozszalałych, kołyszących falach. Do brzegu przy plaży Nopparat Thara docieramy cali mokrzy i roztrzęsieni.

Stwórz bucket listę na 2024

Najprostszy sposób, aby więcej podróżować w 2024 roku to zaznaczyć gdzie chcesz pojechać. To tak proste, a zmienia wszystko. Naprawdę! Od tego zaczynam każdą podróż.

Runaway Ann

Otwórz mapę

Night Bazaar

Nasz ostatni wieczór w Tajlandii postanawiamy spędzić włócząc się pomiędzy straganami na nocnym bazarze w Krabi. Usiłujemy nie wyróżniać się niczym z tłumu, niestety jak zawsze nie za bardzo nam się to udaje. Jako jedyni biali na targu, szybko stajemy się główną atrakcją, a śmiechom i chichom za naszymi plecami nie ma końca 🙂 Już teraz wiemy, że paradoksalnie będzie nam tego brakować. Do zobaczenia kiedyś, Tajlandio!

Jeśli podobał Ci się ten post – dołącz do mojego newslettera!

Gdy pojawią się nowe posty lub inne ciekawe informacje dam Ci znać na twój adres email.
Obiecuję, nie będę spamowac 😉


Byliście kiedyś na wyspach Phi Phi w Tajlandii? Co o nich sądzicie? Dajcie znać poniżej!

Zapisz pina!

post a comment